23 maja 2020
Jezioro Taney w sąsiednim kantonie Walais
Pocztówki powolutku wracają na turystyczne szlaki Szwajcarii:). Coraz więcej tras jest już ponownie otwartych, co cieszy nas pod wieloma względami. To przede wszystkim znak, że sytuacja w kraju się stabilizuje, co widać też dokładniej na danych statystycznych, dotyczących zachorowań na koronawirusa.
Na start naszą uwagę podczas studiowania map w kwarantannie przykuło jezioro Taney (Lac de Taney), znajdujące się w sąsiednim kantonie Valais. Pomimo „przekraczania” granicy kantonu, znajduje się ono blisko Vevey, bo do miejscowości Miex, z której można rozpocząć wędrówkę jest zaledwie 30 km. W galerii załączam Wam zdjęcie z przebiegiem i profilem trasy dla lepszego wyobrażenia wędrówki.
Trasa biegnie głównie lasem, co jest dużym plusem, szczególnie wiosną i latem, kiedy słońce lubi już przygrzać. Odległość do samego jezioro to ok. 4km. Choć może wydawać się to mało, to podczas wędrówki trzeba pokonać prawie 500m przewyższenia terenu. Dla wprawionych to drobnostka ale ze słodkim ciężarem w nosidle na plecach, momentami może być ciężko. Nasza dwuletnia córka w nosidle świetnie wspierała tatę, mówiąc „tato ostrożnie, tato uważaj;)”. Na szczęście droga biegnie przez piękną (a wiosną mleczną polanę), gdzie małe stópki mogą spkojnie podreptać same;).
Jezioro otoczone górami robi niesamowite wrażenie. Jego powierzchnia to 17ha, więc można rzec, że jest niewielkie ale za to bajeczne. Wznosi się na wysokości 1408 m n.p.m., a wokół niego biegnie malownicza, oznakowana trasa. Część jeziora od strony osady Taney posiada infrastrukturę turystyczną. Znajdują się tam „`chalet” czyli drewniane chaty w stylu alpejskim, gdzie można sobie zarezerwować nocleg. Dostać się tam można terenowym samochodem bądź pieszo, łatwiejszą, w dużej części asfaltową trasą. Jak wspomniałam my zawędrowaliśmy jednak od tej „cichszej”,zupełnie niezabudowanej strony, idealnej na piknik na trawie;). Miejsce jest niesamowite i na pewno warto je odwiedzić. Także szykujcie się, kto do Nas zawita, wędruje z nami nad jezioro. A tymczasem zapraszam do galerii;).














